
Szkice/ portrety
Pokazane tu szkice portretowe pochodzą zasadniczo z jednego okresu mojego życia, początków emigracji. Cofnąłem się w rozwoju – znów znalazłem się w szkole (przeróżne kursy uzdalniające do życia w nowym otoczeniu) i jak kiedyś na ławkach, tak teraz na przypadkowych kawałkach papieru rysowałem kolegów szkolnych. Tak emigracja (wymuszona, bo wyjechałem na wycieczkę zagraniczną którą stan wojenny zamienił w długie lata emigracji) odrywając od intensywnej pracy projektanta wymusiła powrót do sztuki „czystej” rysunku i malarstwa. Te „główki” jak je nazywam były tego zwrotu początkiem. Są też dziecięco szczere. Nie wiele tam prób pracy nad formą, są prostym i bezpretensjonalnym zapisem twarzy które zapisać było warto. Mam oczywiście na myśli ciekawe fizjognomie, ale jest kilka które przypominają o tamtych burzliwych czasach.